Zamieszczone przez 1711marcin
[O1] Bujanie nadwozia na nierównościach
Zwiń
X
-
[O1] Bujanie nadwozia na nierównościach
Witam,
Problem ten występuje u mnie właściwie od początku, kiedy kupiłem auto, jednakże dzieję się to tylko w jednej sytuacji, dlatego nigdy się tym nie przejmowałem, teraz przyszło mi na myśl, że może ktoś z was w swojej O1 coś podobnego zauważył.. Chodzi o dość długie bujanie kastą szczególnie tyłu przy przejeżdżaniu przez koleiny, nierówności, jednocześnie przy tym skręcając, czyli sytuacje, gdy każde koło w innym momencie najeżdża np. na koleinę, wtedy to kastą tak dość mocno zabuja i z tyłu czasem słychać jakby delikatne skrzypienie, tarcie. Przy przejeżdżaniu przez zwykłe muldy jest w miarę ok, podobnie jak w innych autach, którymi jeździłem. Jak pamiętam moje pierwsze wrażenia z jazdy Octavią to bardzo zdziwiło mnie, że jadąc z dużą prędkością (ponad 100km /h) po jakieś drugorzędnej pofalowanej drodze autem dość mocno buja, wcześniej jeżdżąc innymi autami pokonując tą samą drogę nie odczuwałem takiego dyskomfortu, myślałem, że pewnie w wiekowym już aucie amory będę do wymiany, po sprawdzeniu okazało się jednak, że amory są ok, nie pamiętam teraz ile % miały sprawności, ale pamiętam, że na stacji diagnosta powiedział, że są jeszcze w bardzo dobrym stanie, uznałem więc, że ten typ po prostu tak ma i właściwie przyzwyczaiłem się do tego na trasie, ale do bujania w mieście skręcając na skrzyżowaniu i przejeżdżać przez koleiny nie mogę się przyzwyczaić... z tego co wiem amory mam oryginalne od nowości a przejechane mam 146 tyś. Czy ktoś z posiadaczy 01 combi ma podobne odczucia z jazdy po nierównościach?aras
-
-
aras_, moja rada to;
1) Sprawdź tylne łożyska gumowe (mocowanie tylniej "belki" z zawieszeniem)
2) Obejrzyj dokładnie sprężyny , czy nie brakuje zwoju :?
3) I taka banalna sprawa , ciśnienie w oponach :roll:
4) Wizualna kontrola amortyzatorów ( i tak na marginesie nie ma co do końca polegać na takich badaniach amortyzatorów jak opisałeś , gdyż mają one określoną żywotność ) producent mówi o wymianie co 100tyś. km na polskie drogi należy wziąść dodoatkową korektę :evil:
Pozdrawiam
Ps.- Octavia I słynie z miękkiego zawieszenia , ale o tarciu skrzypieniu , bujaniu mowy nie ma 8)
Komentarz
-
-
sziaba, Dzięki za porady
Jak się zrobi trochę cieplej to przyjże się temu dokładniej, teraz nie bardzo są na to warunki, jeśli chodzi o sprężyny to są wizualnie ok, nic nie brakuje, ciśnienie sprawdzam regularnie, utrzymuję tak 2-2.1 bara, amortyzatory były sprawdzane wizualne i na wytrząsarce, ale mam świadomość, ze wynik nie zawsze musi być prawdziwy, spotkałem się już z sytuacją, że wg wyników wytrząsarki amory po roku jeżdżenia miały procentowo większą sprawność niż sprzed roku. Z odgłosami przy tym zabujaniu też może być różnie, gdy zatrzęsie całą budą, to wszystko, co jest w bagażniku może hałasować, sprawdzę to jeszcze, gdy opróżnię go z wszystkiego łącznie z kołem zapasowym. Przypomniałem sobie jeszcze, że takie skrzypienie miałem, gdy bagażnik był dość mocno obciążony, miałem lekko 150kg i wtedy przy ręcznym rozbujaniu auta słychać było jakby skrzypienie, tarcie, po wyciagnięciu bagażu cisza.... Chciałbym bardzo przejechać się kogoś 01 combi i porównać, niestety wszyscy znajomi mają jakieś inne padaki (nie zna się wiara na dobrych samochodach :szeroki_usmiech)aras
Komentarz
-
-
ostatnio mocno sie zdziwilem na przegladzie rejestracyjnym, gdy cal abuda zaczela sie niezle bujac przenoszac drgania od szarpakow. amortyzatory i zawieszenie okazalo sie byc w doskonalej kondycji, wiec moja teoria to ze ten typ tak po prostu ma.
przyczynic sie mogly tu mala sztywnosc nadwozia i dosc maly (w porownaniu z innymi samochodami tej wielkosci) rozstaw osi a co za tym idzie duze 'nawisy' z przodu i z tylu. one tez troche waza.kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Komentarz
-
-
Tak sobie myślę, że tak właśnie jest, ten typ tak ma, zapewne częściowo zużyte amory jeszcze bardziej to potęgują, gdyby były nowe pewnie byłoby trochę lepiej. Mimo wszystko nie zdecydowałbym się na ich wymianę z tego tylko powodu, generalnie tragedii wielkiej nie ma, poza tym nie jestem zwolennikiem zbędnego wkładania kasy w auto, zresztą po to kupiłem octavie, aby się cieszyć z bezawaryjnego auta i nie ładować w nią kasy jak w skarbonkę, tak pójdzie kiedyś do ludzi. Może te gumy, co się wkręca w sprężyny trochę by usztywniły budę?..teraz zimą gdy często szoruje zderzakiem po śniegu zastanawiam się nad założeniem tulejek dystansowych pod amortyzatory w przodzie, ale z drugiej strony jak to miałoby jeszcze bardziej spotęgować bujanie to mi się odechciewa..aras
Komentarz
-
-
Kolego miałem podobny problem z bujaniem na przeglądzie i kontroli zawieszenia wszystko było i nie wykazało żadnych problemów z zawieszeniem -- ale drążyłem dalej temat rozebrałm zawieszenie przednie i okazało się że miałem połamane spręzyny i to częsty przypadek. Wymień sprężyny a będziesz zadowolony ( sprawdzi przed przednim kołem ile masz cm od najniższej części zderzaka do ziemi jak jest 12 lub mniej to masz springi do wymianyPrawda jest tylko jedna i leży tam gdzie leży
Komentarz
-
-
wymień te badziewne seryjne amory na kayab excel g i będziesz zadowolony.
Na ori amorach nie da się normalnie jeździć - przejazd przez garb to wyzwanie dla nich, nie wspomnę o prędkościach powyżej 100, myszkowanie i bujanie jak na tapczanie. Jednym słowem masakra... :evil:
Po wymianie wszystkie niedogodności ustąpiły....
Komentarz
-
-
aras, daruj sobie jakiekolwiek gumy i inne pazdzieze.
one tylko zwiekszaja (i to nierownomiernie) sztywnosc sprezyny.
jesli to bujanie Ci przeszkadza to zaloz amortyzatory o innym (wiekszym) tlumieniu,
np takie o ktorych pisze laurin. polecane na tym forum rowniez sa Bilsteiny B4.kazdy nowy dzien rodzi nowe paranoje ...
_________________________________________
Do sprzedania:
komplet ciemnych foteli z Octavii 1 (Tour),
zaciski do hamulcow 280mm.
Komentarz
-
-
rss, Przeszkadza nie przeszkadza, zależy od mojego humoru, jak twierdzisz, że gumy to badziew to daruję sobie ten pomysł, zastanowię się jeszcze co do tych amorów, gdybym coś okazyjnego kupił to może się skuszę, na pewno nie będę tego traktował jako priorytet, tak naprawdę to chciałem się dowiedzieć zadając to pytanie czy moja octa tylko tak ma czy to urok tego modelu..no i wychodzi na to, że to urok modelu, przy okazji przejadę się czyjąś octavką i będę wiedział jak to wygląda u innych..aras
Komentarz
-
Komentarz